Na skutek pandemii nasz dotychczasowy styl życia uległ gruntownym zmianom obyczajowym i społecznym. Nie tyko w Polsce, jest to zjawisko o skali globalnej.
I mimo, że do tej pory w codziennym życiu stykaliśmy się z wieloma niebezpiecznymi patogenami, które zakażały nas na znacznie większą skalę, to dopiero zjadliwość
i śmiertelność pandemii SARS-CoV‑2 sprawiła, że dbałość o osobistą higienę
i dezynfekcję nabrały nowego znaczenia w kontaktach międzyludzkich. Nie jest też tajemnicą, że wirus wywołujący chorobę COVID-19 zostanie wśród nas być może na zawsze, tak jak pozostałe, niebezpieczne, a lekceważone przez nas do tej pory patogeny. Dlatego nadszedł czas na wyrobienie w sobie nawyków, które nauczą nas przebywania wśród ludzi, bez narażania nas i innych na zarażenie. I choć powtórzę większość zasad, które już znacie z innych źródeł, to uważam, że warto to robić. Zmiana elementarnych modeli zachowań wymaga ciągłego uświadamiania, jak bardzo są one ważne.
W ostatnich dniach władze obniżyły rygory izolacji, dając przedsiębiorstwom nadzieje na powrót z home office do miejsc pracy. Pandemia się nie skończyła, ale ostatnie tygodnie pokazały, że przestrzeganie zaleceń epidemiologów dało efekty w postaci spłaszczenia krzywej wzrostu zarażonych. Jak widać, to od naszego przestrzegania pewnych wzorców zachowań w ogromnym stopniu zależy skala pandemii, która w Polsce okazała się mniejsza, niż w innych krajach Europy. Jednak zgoda na powrót do pracy może zniwelować uzyskany wspólnie efekt, jeśli zapomnimy pilnowania narzuconych przez lekarzy reguł. Skupię się tutaj na najważniejszych zasadach zapewniających nam bezpieczeństwo osobiste, pozostawiając temat organizacji przestrzeni i sposobu wykonywania pracy administratorom, menadżerom, działom HR i przede wszystkim prawodawcy.
Dla nas, pracowników większych i mniejszych organizacji, najważniejszym jest stosowanie tzw. indywidualnych środków ochrony przed skażeniem (IŚOPS). Są one dostępne dla każdego, a ich skuteczność została potwierdzona wszędzie tam, gdzie były stosowane w sposób prawidłowy. Chodzi tutaj oczywiście o rygorystyczne przestrzeganie zasad, które zostały na nas nałożone w czasie ostrej fazy pandemii, a które powinny także obowiązywać nas po powrocie do pracy w biurach. Najważniejsze z nich to:
- Pamiętajmy o elementach odzieży ochronnej, takich jak maseczki i rękawiczki. Obecnie są one znacznie bardziej dostępne, niż w pierwszych dniach izolacji w Polsce, i niedrogie. Celem ich stosowania jest przede wszystkim niezakażanie innych, jednak pamiętajmy, że prawidłowe ich zakładanie i zdejmowanie (instrukcje można znaleźć na stronie Ministerstwa Zdrowia i każdym portalu poświęconym zdrowiu) może również nas uchronić przed koronawirusem. I traktujmy to poważnie – mimo nadzoru Policji i częstych mandatów – wciąż na ulicach widzimy osoby z maseczkami zsuniętymi na brodę, bez rękawiczek. Tacy ludzie nie tyle nie szanują zdrowia swojego, co nas wszystkich.
- Dbajmy o higienę, czyli częste i prawidłowe mycie i dezynfekcję rąk. Róbmy to z użyciem dobrego mydła, każdorazowo przez minimum 20–30 sekund, dokładnie spłukując dłonie pod bieżącą wodą. Po umyciu, ale też po każdym kontakcie z potencjalnie zakażonym przedmiotem czy powierzchnią, dezynfekujmy ręce przez 30 sekund, aplikując po 3 ml płynu na każdą dłoń. Ważne, żeby stosowany środek był skuteczny na koronawirusa. Na etykiecie powinna być podana zawartość alkoholu w przedziale 60%-70%, numer pozwolenia na wprowadzenie do obrotu wydany przez Urząd Rejestracji Produktów Biobójczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Leczniczych oraz informacja o deklarowanym czasie działania i biobójczości. Każdy inny środek jest prawdopodobnie nieskuteczny na koronawirusa.
- Utrzymujmy dystans do innych współpracowników minimum 2 metrów, unikajmy przebywania z nimi w małych pomieszczeniach (np. kuchnia służbowa, winda, magazynek, toaleta) i bezpośredniego kontaktu ze wspólnymi przedmiotami, takimi jak klamki, włączniki oświetlenia i klimatyzacji, krzesła, ręczniki. Na dłuższy czas możemy zapomnieć o pożyczaniu koledze długopisu czy „piątaka” na Pana Kanapkę.
- Panujmy nad odruchami, takimi jak dotykanie twarzy, kaszel, kichanie, automatyczne podawanie ręki na przywitanie. Ręce są głównym kanałem przerzutowym drobnoustrojów do naszego organizmu, więc musimy unikać ich kontaktu z oczami, ustami, nosem. SARS-CoV‑2 przenosi się drogą kropelkową, a więc rozpylanie aerozolu płynów ustrojowych zakażonego organizmu w trakcie kichnięcia jest niebezpieczne dla innych. Nie dotykajmy twarzy, witajmy się łokciem, kichajmy i kaszlmy w rękaw. A najlepiej nie róbmy tego w ogóle, jeśli nie jesteśmy w prawidłowy sposób zdezynfekowani i nie jesteśmy sami.
Na koniec warto dodać, że każdy użytkownik biura powinien wiedzieć, jakich rozwiązań w organizacji może wymagać od pracodawcy. Przyjmowanie gości, odbiór przesyłek, praca recepcji, aktywność ekipy sprzątającej, dostępność środków ochrony, wyjazdy służbowe – na to wszystko zwracajmy uwagę podczas wykonywania pracy. Prawidłowe rozwiązania w tym zakresie będą służyć naszemu zdrowiu i efektywnemu funkcjonowaniu firmy.