Uniknij grypy w tym sezonie

Uniknij grypy w tym sezonie

Roz­po­czę­ła się kalen­da­rzo­wa jesień, a wraz z nią sezon częst­szych prze­zię­bień i zacho­ro­wań na gry­pę. Dzię­ki odpo­wied­niej pro­fi­lak­ty­ce może­cie zmniej­szyć ryzy­ko cho­ro­by i cie­szyć się zdro­wiem w sło­necz­ne, jesien­ne dni.

Kie­dy poja­wią się typo­we obja­wy gry­py – pod­wyż­szo­na tem­pe­ra­tu­ra, osła­bie­nie, ból gło­wy, bóle mię­śni i sta­wów, kaszel, wymio­ty i bie­gun­ka – nale­ży udać się do leka­rza lub od razu roz­po­cząć kura­cję, sto­su­jąc domo­we meto­dy. Zanim jed­nak zła­pie­my infek­cję, może­my sta­rać się mini­ma­li­zo­wać jej ryzy­ko. Do pod­sta­wo­wych środ­ków pro­fi­lak­tycz­nych może­my zali­czyć uni­ka­nie kon­tak­tu z zaraz­ka­mi, a więc dba­nie o odpo­wied­nią higie­nę, a tak­że wspo­ma­ga­nie natu­ral­nej odpor­no­ści organizmu.

Nie­któ­re wiru­sy mogą żyć nawet przez kil­ka godzin po wydo­sta­niu się z orga­ni­zmu, np. na takich powierzch­niach, jak klam­ki, włącz­ni­ki świa­tła, przy­ci­ski w win­dach, bla­ty, porę­cze. Aby nie dopu­ścić do zara­że­nia, nale­ży przede wszyst­kim czę­sto i dokład­nie myć ręce cie­płą wodą z mydłem. Kie­dy nie jest to moż­li­we, np. w środ­kach komu­ni­ka­cji miej­skiej, skle­pach, miej­scach publicz­nych, war­to uży­wać pre­pa­ra­tów do dezyn­fek­cji. Zabi­ja­ją one znacz­nie więk­szą licz­bę zaraz­ków, niż zwy­kłe mycie rąk, dla­te­go moż­na ich uży­wać rów­nież w domu, np. po powro­cie ze spa­ce­ru. W okre­sie pod­wyż­szo­ne­go ryzy­ka moż­na tak­że sta­rać się ogra­ni­czać czas prze­by­wa­nia w zatło­czo­nych pomiesz­cze­niach. Czę­ści zaraz­ków pomo­że pozbyć się czę­ste wie­trze­nie pomiesz­czeń, w któ­rym się prze­by­wa – nie tyl­ko salo­nu, ale też sypial­ni przed snem czy kil­ka razy dzien­nie biu­ra. Jeśli infek­cja roz­po­czy­na się od kata­ru, koniecz­nie nale­ży wyrzu­cać chu­s­tecz­ki higie­nicz­ne natych­miast po uży­ciu, a dło­nie koniecz­nie zde­zyn­fe­ko­wać pre­pa­ra­tem o wyso­kiej sku­tecz­no­ści bój­czej wobec wiru­sów. Nie wol­no uży­wać jed­nej dwu­krot­nie ani nosić zuży­tej w tor­bie czy kieszeni.

War­to tak­że pamię­tać o tym, aby uni­kać doty­ka­nia dłoń­mi twa­rzy, szcze­gól­nie w miej­scach publicz­nych. Jak wyli­czy­li eks­per­ci z Natio­nal Insti­tu­tes of Health w Bethes­da w Mary­land, czło­wiek robi to ponad 3 razy na godzi­nę. W tym samym cza­sie tak­że ponad 3 razy jego dło­nie mają kon­takt z obiek­ta­mi „wspól­ny­mi”, a więc taki­mi, któ­rych doty­ka­ją rów­nież inni ludzie. Prze­no­sze­nie mikro­or­ga­ni­zmów mię­dzy twa­rzą a tymi obiek­ta­mi znacz­nie więk­szy ryzy­ko roz­prze­strze­nia­nia się zaraz­ków oraz zakażenia.

Poza dba­niem o higie­nę waż­ne jest wzmac­nia­nie odpor­no­ści. Pomo­że w tym przede wszyst­kim pro­wa­dze­nie zdro­we­go try­bu życia – regu­lar­ne upra­wia­nie ćwi­czeń, uni­ka­nie stre­su, prze­sy­pia­nie wystar­cza­ją­ce do zre­ge­ne­ro­wa­nia się orga­ni­zmu licz­by godzin (według Natio­nal Sle­ep Foun­da­tion doro­śli powin­ni prze­sy­piać od 7 do 9 godzin na dobę). Nie moż­na zapo­mnieć tak­że o przyj­mo­wa­niu odpo­wied­niej ilo­ści pły­nów – uza­leż­nio­nej od nasze­go wie­ku, wagi i aktyw­no­ści fizycz­nej. Wzmac­niać odpor­ność moż­na rów­nież dzię­ki sto­so­wa­niu odpo­wied­niej die­ty, boga­tej w wita­mi­ny i natu­ral­ne sub­stan­cje anty­bak­te­ryj­ne. W sezo­nie gry­po­wym w menu muszą zna­leźć się mię­dzy inny­mi imbir, miód, cytry­na, syrop z malin, sok z bura­ków, czo­snek, natka pie­trusz­ki, cebu­la, szpi­nak, dzi­ka róża i czar­ny bez.

Dodaj komentarz

Komentarze ukażą się po moderacji przez administratora.