Wchodząc do sklepu spożywczego w okresie pandemii koronawirusa, zawsze zadajemy sobie to samo pytanie: czy jesteśmy bezpieczni? Czy kupowana przez nas żywność nie jest skażona? Jak długo wirus przeżyje na produktach, których dotykał nosiciel? Jak powinniśmy myć, dezynfekować, gotować, przechowywać w kwarantannie kupowane artykuły spożywcze?
Co kryją zakupy?
Żywność to źródło niezbędnych dla nas składników odżywczych, jednak jest też idealnym środowiskiem rozwoju wielu mikroorganizmów, które niekoniecznie wpływają na nasz organizm korzystnie. Co prawda Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał oświadczenie, iż dotychczasowe badania nie potwierdziły, aby zanieczyszczenia mikrobiologiczne znajdujące się w pokarmie mogły być źródłem infekcji COVID-19, jednak nie możemy czuć się w stu procentach bezpieczni. Mimo tego, że w samych produktach spożywczych nie znajdziemy wirusa, musimy pamiętać, że na ich powierzchni może utrzymywać się on nawet 24 godziny! Dlatego tak ważna jest higiena żywności, która pozwala na wyeliminowanie groźnych dla człowieka wirusów, bakterii czy patogenów.
Wiele osób zastanawia się również nad bezpieczeństwem surowej wody. W przestrzeni publicznej często padają pytania: Czy mogę pić nieprzegotowaną wodę prosto z kranu? Czy mogę wykorzystywać ją do mycia owoców i warzyw? Światowa Organizacja Zdrowia odpowiada — nie ma żadnych dowodów na to, żeby koronawirus przeżywał w wodzie pitnej, ponadto procedury i standardy bezpieczeństwa, jakie są podejmowane przez oczyszczalnie ścieków i sieci wodociągów w Polsce zapewniają stuprocentowe bezpieczeństwo jej spożywania.
#Odpowiedzialniwsklepie
Najbezpieczniejszą formą zakupów, zgodną z zasadą #zostańwdomu, jest zrobienie ich online. Ta forma gwarantuje nam bezpieczeństwo oraz nie przyczyniamy się do rozprzestrzeniania pandemii. Jeśli jednak musimy kupić żywność w sklepie stacjonarnym, zróbmy to rozważnie.
Podstawową metodą, dzięki której sami zmniejszymy zagrożenie infekcji COVID-19, jest ograniczenie częstotliwości i czasu spędzanego w sklepie. W tym celu dobrze jest przygotować przemyślaną listę zakupów, która starczy nam na kilka dni. Warto też zabrać ze sobą torbę wielokrotnego użytku, aby ograniczyć kontakt z koszykami, których dotykały setki rąk, a przy okazji zadbamy o środowisko. Kolejnym ważnym aspektem jest wybór produktów opakowanych — w szczególności pieczywa. Produkty sprzedawane „luzem” mogą być siedliskiem wirusa. Podczas zakupów bądźmy odpowiedzialni i myślmy nie tylko o sobie – nie dotykajmy 20 jabłek zanim zdecydujemy się na jedno — nasze dłonie też mogą być nośnikiem wirusa.
Pamiętajmy jednak, że większym zagrożeniem w sklepie jest kontakt z innymi ludźmi, niż z jedzeniem. Dlatego zachowanie bezpiecznej odległość oraz unikaniu zatłoczonych miejsc jest kluczowe. Warto też zdecydować się na płatność bezgotówkową i kasę samoobsługową. Dobrze zabrać ze sobą również płyn do dezynfekcji rąk o działaniu wirusobójczym, czyli posiadający ponad 70% alkoholu w składzie, aby zdezynfekować ręce zaraz po wyjściu z supermarketu.
5 kroków bezpiecznego powrotu z zakupów
Po powrocie do domu, zanim zrobimy cokolwiek innego, myjemy ręce! Następnie, przed schowaniem produktów do lodówki, należy wyjąć je z opakowań zewnętrznych i dokładne umyć, ponieważ na folii lub tekturze wirus przetrwa nawet dobę i może przenieść się na inne produkty. Niekonwencjonalną, acz skuteczną metodą usunięcia pestycydów i groźnych bakterii jest wykorzystanie do mycia… octu.
Najpewniejszym sposobem zabicia koronawirusa jest jednak obróbka termiczna. Wskazane jest doprowadzanie do wrzenia wody, czyli około 700C, za każdym razem gdy przygotowujemy daną potrawę, także w przypadku jej odgrzewania. Obróbka termiczna surowych mięs czy warzyw powinna obejmować natomiast przynajmniej 30 minut w 600C. Przygotowane w ten sposób jedzenie, pozbawione jest zanieczyszczenia mikrobiologicznego, w tym również wirusa powodującego chorobę COVID-19.
Istotna jest także odpowiednia dezynfekcja narzędzi, przyborów kuchennych oraz blatów. Należy również zadbać, by w lodówce odseparować produkty surowe od tych gotowych. Istnieje bowiem ryzyko, że znajdujące się w surowym produktach np. mięsie, drobnoustroje przeniosą się na inne produkty w lodówce.
Opisane powyżej to standardowe praktyki zalecane przez WHO, które nie są związane stricte z pandemią koronawirusa, więc w obecnej sytuacji tym bardziej wszyscy powinni się do nich stosować. Pamiętajmy, że nie wszystko jeszcze wiemy o SARS-CoV‑2, a w przypadku tak zjadliwych wirusów lepiej bądźmy zbyt ostrożni, niż zbyt nieostrożni. #NieDajSieWirusowi