Wyjazd na narty, a może w jakieś ciepłe miejsce za granicę? Niezależnie, gdzie wybieracie się na ferie, jest kilka rzeczy, które koniecznie należy zabrać ze sobą w podróż z dziećmi. O czym nie można zapomnieć szykując się na zimowy wypoczynek: legitymacja szkolna, odpowiednie do danego klimatu ubrania czy przekąski na drogę. Co jeszcze warto spakować?
Rozpoczął się okres ferii — to czas wyjazdów zarówno w śnieżne rejony, jaki te bardziej tropikalne. Planując podróż z dzieckiem należy pomyśleć nie tylko o dobrej logistyce, ale również, o tym, co zabrać do walizek, by być przygotowanym na wszelkie ewentualności. Zanim przystąpimy do pakowania weźmy pod uwagę m.in. klimat do jakiego podróżujemy, długość wyjazdu, rodzaj zakwaterowania i sposób, w jaki będziemy spędzać czas. Istnieje kilka podstawowych rzeczy, które niezależnie od warunków należy mieć zawsze przy sobie.
- Krem z filtrem UV
Zimą, rodzice zapominają o tym dość często. Na promienie słoneczne nie jesteśmy narażeni wyłącznie na piaszczystych plażach, ale również spędzając czas w zaśnieżonych górach. Na dużych wysokościach promieniowanie UV jest intensywne, ponieważ śnieg odbija promienie słoneczne, a tym samym zwiększa się ich moc nawet o 80–90%. Porównuje się, że natężenie słońca na stokach, jest takie samo, jak w ciepłe, letnie dni na plaży. Dlatego właśnie wybierając się całą rodziną w góry powinniśmy zaopatrzyć się w krem z filtrem UV. Należy posmarować nim szczególnie twarz dziecka, którego skóra jest bardzo delikatna. Można użyć kremu z filtrem również na dłonie.
Jednak wybierając krem z filtrem dla dziecka nie może być on przypadkowy. Mowa tu o składnikach, ponieważ są w nich szkodliwe substancje. Przede wszystkim dzieci nie powinny być smarowane kremami z filtrami przenikającymi (Etylhexyl Methoxycinnamate (występuje również pod nazwą Octylmethoxycinnamate), Benzophenone‑3, 4- Methylbenzylidene Camphor, Octyl Dimethyl PABA, Homosalate. Przenikają one przez skórę, dostając się do krwiobiegu. Ich działanie jest podobne do właściwości hormonów, czyli sterują funkcjami organizmu i naruszają naturalną gospodarkę hormonalną człowieka.
Wybierając krem z filtrem należy unikać również takich produktów, które w swoim składzie mają szkodliwy Fenoksyetanol (jeszcze niedawno uznawany za bezpieczny), Oxybenzone, a także Retinyl palmitate.
- Środki do dezynfekcji
Wszystkie miejsca publiczne są siedliskiem zarazków. Szczególnie narażone są na nie małe dzieci, których układ odpornościowy nie jest jeszcze do końca wykształcony. Warto, więc zaopatrzyć się w środki dezynfekcji, które skutecznie pomagają przeciwdziałać różnym wirusom, bakteriom i grzybom. Będą one nam potrzebne już w podróży, np. podczas jedzenia. Siedząc kilka godzin w pociągu, samolocie, czy poruszając się samochodem nie zawsze mamy dostęp do wody z mydłem. Dlatego przed zjedzeniem przekąski poproś dziecko, by użyło żelu lub chusteczki do dezynfekcji rąk. Te produkty warto również stosować, po tym jak nasza pociecha zakończy zabawę na placu zabaw, czy w kąciku dla dzieci w restauracji i hotelu, lub też gdy skusi się po coś do jedzenia na stoku narciarskim, czy plaży.
Pokój hotelowy to również miejsce, w którym zasady higieny nie zawsze są przestrzegane. Może nie widzimy tego gołym okiem, ale nierzadko zdarza się, że gdybyśmy mieli odpowiednie narzędzia zobaczylibyśmy przy ich pomocy, szczególnie w łazience, różne mikroorganizmy szkodliwe dla człowieka. Aby zachować spokój ducha możemy zabrać ze sobą środki do dezynfekcji powierzchni. Jak się niektórym wydaje nie są to wyłącznie ciężkie i duże butelki. Można je dostać nawet w postaci chusteczek. Należy nimi przetrzeć zlew i blat wokół niego, deskę toaletową i przycisk do spłukiwania wody, a także armaturę łazienkową. Produkty do dezynfekcji działają już w ciągu 60 sekund, zabijając 99,99% bakterii, wirusów i grzybów.
Dezynfekcja przyda się również przy wypożyczeniu butów narciarskich czy łyżew. Oczywiście w ramach usługi przeprowadzane jest odkażanie sprzętu, lecz by mieć pewność należy zastosować spray do dezynfekcji butów.
- Mała apteczka
Wyruszając w podróż z dzieckiem warto zabrać z sobą podstawowe leki oraz środki pierwszej pomocy i mieć je zawsze przy sobie, gdy opuszczamy miejsce zakwaterowania. Dobrze, by w ich skład wychodziły:
- leki przyjmowane na stałe przez dziecko,
- woda utleniona,
- plastry z opatrunkiem,
- bandaż,
- jałowe gaziki,
- maść na oparzenia,
- termometr,
- pęseta (drzazgi, kleszcze),
- małe nożyczki,
- środek działający przeciwgorączkowo i przeciwbólowo,
- maść na zminimalizowanie opuchlizny powstałej w skutek urazów
Weźmy ze sobą również coś na zatrucia pokarmowe, szczególnie kiedy ferie planujemy spędzić w tropikalnych rejonach. Dzieci nie są uodpornione na tamtejsze bakterie obecne np. w niebutelkowanej wodzie.
- Garderoba
Wybór garderoby dla dziecka tylko z pozoru wygląda łatwo. Jeśli wyjeżdżamy w góry, by uprawiać sporty zimowe musimy bardzo dokładnie wszystko przemyśleć. Oto kilka wskazówek, którymi należy się kierować, przy pakowaniu ubrań dla dziecka:
- Wybierz garderobę zgodnie z zasadą trzech warstw: warstwa podstawowa ma odprowadzać wilgoć, warstwa środkowa izoluje ciepło, natomiast końcowa zapewnia ciepło, a także ochronę przed wilgocią i wiatrem.
- Pamiętaj o posiadaniu kilku zestawów ubrań wierzchnich, a także rękawiczek, szalików i czapek. Również butów, które mogą szybko przemoknąć, a ich wyschnięcie może potrwać dłużej niż 12h.
- Najlepszymi materiałami na odzież zimową jest wełna i materiały syntetyczne, a nie ubrania wykonane z bawełny, szczególnie w przypadku bielizny i skarpet.
- Pod kombinezon dziecięcy dobrze jest założyć dwie górne warstwy ubrań, takie jak bielizna z długim rękawem, bluzka z golfem lub bluza z polaru. A na dół bieliznę termiczną.
Jadąc na tropikalne ferie pamiętajmy o kilku kompletach strojów kąpielowych. Chlorowana i słona woda niszczy je, a w warunkach hotelowych nie mamy możliwości dokładnego wyczyszczenia materiału. Zapakujmy również więcej lekkich t‑shirtów z rękawkiem. Dziecięca skóra, która jest bardzo podatna na słońce nie powinna być cały czas nastawiona na promieniowanie słońca. Skorzystajmy z koszulek, by zakryć ramiona również w wodzie – to właśnie ta część ciała jest najczęściej „spalana” , co wiąże się z bólem.
Podróż z dzieckiem, czy to wakacyjna czy zimowa wymaga dokładnego planowania. Jako rodzice musimy być o krok na przód i przewidzieć wszystkie ewentualności, które mogą spotkać naszą pociechę. Podstawą jest dobrze spakowana walizka, w której na pewno powinny się znaleźć wszystkie wymienione wyżej przedmioty. Dzięki nim podróż będzie spokojniejsza, a gdy zdarzy się niespodziewana „przygoda”, będziemy na nią gotowi.