Święta Bożego Narodzenie najczęściej kojarzą się nam z radosną i rodzinną atmosferą. Jedząc świąteczne potrawy nie myślimy o tym, jak zostały przygotowane i czy możemy spodziewać się w nich nieprzyjemnych „niespodzianek”, które sprawią, że bożonarodzeniowe dni spędzimy w łóżku lub toalecie, zamiast w towarzystwie bliskich. Niestety ten okres to czas wzmożonych zatruć pokarmowych, które nierzadko kończą się na pogotowiu. Jak nim zapobiec? Podpowiadamy.
Zatrucia pokarmowe to ostre schorzenia żołądka i jelit wywołane drobnoustrojami chorobotwórczymi, które dostają się do organizmu m.in. wraz z pożywieniem. Wyróżnia się cztery główne rodzaje: bakteryjne, wirusowe, grzybicze i pasożytnicze.
Wirusowe zatrucie pokarmowe najczęściej dotyka dzieci. Zwykle wywołane jest przez rotawirusy, przybiera postać grypy jelitowej. Grzybicze zatrucie pokarmowe to dolegliwości związane ze spożyciem pokarmu z pleśnią. Natomiast pasożytnicze wywołane jest przez obecność w naszym organizmie pasożytów m.in. takich jak: glista ludzka, owsiki czy wąsogłówka.
Jednak mówiąc o okresie świątecznym, w tym czasie najwięcej osób boryka się z zatruciami bakteryjnymi, takimi drobnoustrojami jak: Salmonella, gronkowce, niektóre beztlenowce i paciorkowce czy pałeczka jadu kiełbasianego.
Jak dochodzi do zatrucia pokarmowego?
Przyczyną zatruć pokarmowych jest przedostanie się do ludzkiego układu pokarmowego komórek bakteryjnych i ich toksyn lub przeniesienie ich za pomocą brudnych rąk bezpośrednio do jamy ustnej. Zanieczyszczenie żywności może nastąpić w dowolnym momencie produkcji: uprawa, zbiór, przetwarzanie, przechowywanie, wysyłka lub przygotowanie. Często przyczyną jest zanieczyszczenie krzyżowe – czyli przenoszenie mikroorganizmów szkodliwych z jednej powierzchni na drugą. Jest to szczególnie kłopotliwe w przypadku surowych, gotowych do spożycia potraw, takich jak np. sałatki, czy surowe warzywa na kanapkach. Potrawy nie są poddawane obróbce termicznej, więc szkodliwe mikroorganizmy nie zostaną zniszczone przed podaniem i mogą powodować zatrucie pokarmowe.
Według WHO 70% zatruć pokarmowych jest powodowanych przez drobnoustroje przenoszone przez „brudne ręce”. Co oznacza, że przeważnie to my sami sprowadzamy na siebie lub członków swojej rodziny ten kłopot.
Czynniki ryzyka
Każdy organizm ludzki ma inną odporność. To, czy zachorujemy po spożyciu skażonej żywności, zależy od ilości szkodliwych drobnoustrojów, które dostaną się do naszego układu pokarmowego, wieku i ogólnej kondycji. Grupy wysokiego ryzyka obejmują:
- Starsze osoby: w miarę starzenia się układ odpornościowy może nie reagować tak szybko i tak skutecznie na organizmy zakaźne, jak w młodości.
- Kobiety w ciąży: w trakcie ciąży zmienia się metabolizm, przez co układ pokarmowy może być mniej odporny na zatrucia.
- Niemowlęta i małe dzieci: ich układ odpornościowy nie rozwinął się jeszcze w pełni, stąd częste choroby będące wynikiem obecności w organizmie szkodliwych wirusów i bakterii.
- Osoby zmagające się z przewlekłymi chorobami: cukrzyca, AIDS, choroby wątroby, a także chemioterapia lub radioterapia mają wpływ na zmniejszenie odporności układu immunologicznego, który odpowiada za ochronę organizmu przed wieloma chorobami.
Jak nie dopuścić do zatrucia?
By zminimalizować ryzyko zatrucia pokarmowego, należy zacząć od dokładnej higieny rąk. Skorzystaj przy tym z 6 najważniejszych porad:
- Rozpocznijmy od zmoczenia rąk wodą.
- Nabierzmy tyle mydła, aby pokryły całą powierzchnię dłoni.
- Dokładnie rozprowadźmy mydło po powierzchni pocierając o siebie rozprostowane ręce.
- Pamiętajmy o dokładnym umyciu przestrzeni między palcami, grzbietów palców oraz okolic kciuków.
- Myjmy ręce ok. 30 sekund.
- Na koniec dokładnie opłuczmy ręce wodą i dobrze wytrzyjmy je jednorazowym ręcznikiem.
Myjmy ręce nie tylko, kiedy są widocznie brudne, ale również, za każdym razem, kiedy dotykamy innego rodzaju żywności, np. kończąc obróbkę mięsa i zabierając się za krojenie warzyw. Do higieny rąk można stosować również spray lub żel do dezynfekcji rąk.
I oczywiście nie zapominajmy o umyciu samych produktów spożywczych pod bieżącą wodą.
Do mycia przyborów kuchennych należy używać ciepłej wody z odpowiednim płynem. Robiąc zakupy, przygotowując żywność lub ją przechowując, trzymajmy surowe mięso, drób i ryby z dala od innych produktów spożywczych, w ten sposób zapobiegnie się zanieczyszczeniu krzyżowemu.
Pamiętajmy, by niezwłocznie schłodzić lub zamrozić łatwo psującą się żywność — w ciągu dwóch godzin od jej zakupu lub przygotowania. Jeśli temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż 32,2C trzeba schłodzić łatwo psujące się artykuły w ciągu jednej godziny. W przypadku rozmrażania produktów, nie należy wykonywać tego w temperaturze pokojowej. Najbezpieczniejszym sposobem jest zrobienie tego w lodówce. Jeśli mięso lub warzywa rozmrożono w kuchence mikrofalowej za pomocą ustawienia „rozmrażanie” lub „50 procent mocy”, należy ją natychmiast ugotować. Jednak pamiętajmy, by absolutnie nie zamrażać ponownie produktów, które wcześniej zostały rozmrożone.
Dezynfekcja powierzchni
Poza odpowiednim obchodzeniem się z produktami spożywczymi, ważne jest także zachowanie prawidłowej higieny w kuchni. Nie zdajemy sobie sprawy, że w domowych pomieszczeniach mogą gromadzić się np. wirusy Rota i Noro, wirusy grypy, opryszczki, czy Adenowirusy. Czyszczenie powierzchni, a ich dezynfekcja, to dwie różne czynności. Pierwsze usuwa tłuszcz, resztki jedzenia i brud, ale źle wykonywane – np. za pomocą nie wyparzonej gąbeczki do mycia naczyń, może także rozprzestrzeniać zarazki. Natomiast dezynfekcja eliminuje bakterie i wirusy. Dlatego poza umyciem zlewu, kuchenki i blatów należy je zdezynfekować za pomocą środków, które likwidują bakterie, grzyby i wirusy niewidoczne gołym okiem np. MEDISEPT Spray do dezynfekcji powierzchni 100ml Neutral — Dezynfekcja.pl.
Pamiętajmy również o wyparzaniu gąbek i materiałowych ściereczek, które koniecznie trzeba systematycznie wymieniać. Zarazki obecne w naszych domach mogą doprowadzić do poważnych komplikacji, od lekkiego zatrucia pokarmowego po problemy z nerkami i jelitami. Zważając na poważne konsekwencje, należy zadbać przede wszystkim o higienę swoich rąk i dezynfekcję przestrzeni, w której przebywamy na co dzień.