Koronawirus rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie. Infekcja, która początkowo dotyczyła kontynentu azjatyckiego przeniosła się już na inne części świata i dociera do coraz większej liczby państw i miast. W tym momencie niezwykle ważne jest, by w zaistniałych okolicznościach stosować się do zaleceń WHO oraz krajowych specjalistów z zakresu medycyny. Od czego zacząć?
Pierwszym krokiem, w kierunku zapobiegnięcia zakażenia się wszelkiego rodzaju wirusami, jest właściwa higiena dłoni. Właściwa, czyli jaka? Przede wszystkim nie powinna być pobieżna. Zakłada się, że czas jej trwania powinien wynosić ok. 30 sekund. Używając wody i mydła, należy skupić się na każdym centymetrze dłoni. Nie pomijajmy takich miejsc, jak przestrzeń między pacami, kciuki, paznokcie i wierzchnia część dłoni.
Kiedy nie mamy dostępu do wody i mydła należy skorzystać ze środków do dezynfekcji rąk. W stanie podwyższonego ryzyka zarażenia się infekcją wirusową, taką jak koronawirus, warto mieć taki produkt zawsze przy sobie. Przebywając w przestrzeni publicznej np. transporcie miejskim, galerii handlowej czy nawet biurze, jesteśmy narażeni na kontakt z powierzchnią, którą chwilę wcześniej mogła dotykać chora osoba.
Pamiętajmy, by nie mylić środków antybakteryjnych z bójczymi. Te pierwsze, jak sama nazwa mówi, zabijają z dłoni wyłącznie bakterie. Natomiast nie są skuteczne na wirusy, czyli np. koronawirusa czy wirusa grypy.
Produkty eliminujące z rąk koronawirusa dostępne są w sklepach Rossmann i na rossmann.pl pod marką Medisept.
Przy działaniach prewencyjnych ważne jest również, by w ramach możliwości unikać dużych skupisk ludzi, czyli lotnisk, dworców czy hal koncertowych. Jeżeli zmuszeni jesteśmy do dalekich podróży np. samolotem, miejmy przy sobie poręczny środek do dezynfekcji rąk (50 ml, czyli tyle ile można wnieść ze sobą na pokład samolotu).
W przypadku, kiedy sami u siebie podejrzewamy infekcję wirusową i mamy objawy, takie jak katar, kaszel, gorączka, postarajmy się unikać bliskiego kontaktu z innymi. Nie bagatelizujmy tych symptomów i skonsultujmy się z lekarzem, jednak, kiedy podejrzewamy u siebie koronawirusa, Ministerstwo Zdrowia zaleca, by nie iść prosto do lekarza, tylko wykonać telefon do swojej przychodni lub Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która poinstruuje o następnych krokach. Ma to przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się tego wirusa.
W obliczu epidemii wiele zależy od nas, a higiena to jeden z najprostszych sposobów, by zmniejszyć ryzyko zakażenia. Zapobiega ona przedostaniu się wirusa z rąk do organizmu poprzez usta, nos czy oczy.