Z końcem lutego pojawia się coraz więcej znaków świadczących o tym, że wiosna już tuż-tuż. Dzień się wyraźnie wydłuża, a przyroda powoli wybudza się do życia. Niestety pogoda bywa wciąż zmienna, występują też duże różnice temperatur między dniem, a nocą. Wszystko to powoduje częste wahania ciśnienia, które w połączeniu z ubogą w witaminy i minerały zimową dietą oraz kilkumiesięcznym brakiem słońca, wywołuje wiosenne przesilenie. Jak wspomóc organizm, by lepiej zniósł zmianę pory roku?
Choć wiele osób ma wątpliwości, wiosenne przesilenie naprawdę istnieje i ma nawet medyczną nazwę – syndrom zmęczenia wiosennego. Objawia się m.in. zmęczeniem, sennością, spadkiem energii oraz bólami głowy. Według naukowca Jamesa Waterhouse’a z Wydziału Fizjologii Manchester University, jeśli je odczuwamy, to sami jesteśmy sobie winni, ponieważ w ciągu roku są momenty, gdy powinniśmy odpocząć, a tego nie robimy. Zamiast tego na urlop wyjeżdżamy wtedy, gdy jest ładna pogoda, a nie, gdy organizmowi przydałby się prawdziwy wypoczynek. Jeśli nie chcemy bądź nie możemy w czasie przesilenia udać się na urlop, warto wspomóc organizm dostępnymi metodami.
Wartościowa dieta
W czasie zimy nasza dieta jest dużo uboższa w witaminy i minerały, dlatego z jej końcem możemy odczuwać dokuczliwe skutki ich niedoboru w organizmie. Mniej potasu, to słabsze mięśnie i wolniejszy refleks, niedobór żelaza powoduje nagłe ataki zmęczenia, przez zbyt małą ilość cynku wypadają nam włosy, a brak magnezu objawia się rozdrażnieniem, mniejszą odpornością na stres oraz bolesnymi skurczami mięśni. Niedobory te najlepiej jest uzupełniać w sposób naturalny, czyli wzbogacając posiłki o produkty pełne składników, których organizmowi brakuje. Doskonałym ich źródłem są nowalijki, które do sprzedaży trafiają już w marcu. Nasza dieta z końcem zimy powinna obfitować także w owoce, kasze i produkty pełnoziarniste, które posiadają wysoką wartość odżywczą. Ważne też, by była lekkostrawna.
Zdrowy sen
Odprężający sen jest nam potrzebny przez cały rok, by organizm mógł się regenerować, w okresach przesilenia jest jednak wyjątkowo ważny i bardzo zalecany. W tym czasie powinniśmy spać minimum 8 godzin dziennie, najlepiej od około godziny 22.00. Gdy rozpoczniemy dzień o godz. 6.00–7.00, nasz organizm będzie najbardziej wypoczęty i pełen energii.
Soki i koktajle wzmacniające
Dodatkowy, naturalny zastrzyk witamin jest bardzo wskazany, dlatego jeśli tylko mamy taką możliwość, w ciągu dnia dobrze jest wspomagać się świeżymi sokami oraz koktajlami z owoców i warzyw. Dużą popularnością od kilku lat cieszy się smoothie – zmiksowany i schłodzony napój na bazie owoców,
o gęstej, kremowej konsystencji. Do jego przygotowania wystarczą świeże owoce, lód i blender, w którym wszystko zmiksujemy. Będzie doskonałym dodatkiem do pożywnego śniadania lub zdrową przekąską w ciągu dnia. Niemniej lubiane są koktajle warzywne i warzywno-owocowe, a wśród nich te z dodatkiem natki pietruszki, która jest cennym źródłem witamin i soli mineralnych, jak potas, magnez, wapń, fosfor, cynk, miedź i mangan, a także witaminy C – działającej wzmacniająco i wspomagającej odporność.
Przykładowy przepis na zdrowy koktajl:
Koktajl z natką pietruszki
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1/2 ogórka zielonego
- Sok z 1 cytryny
- 1/2 jabłka
- Ok. 1/4 surowej cukinii
- woda
Sposób przygotowania: produkty dokładnie umyć, obrać ze skóry i wszystko razem zblendować.
Źródło: https://domowa.tv
Higiena rąk
Osłabienie organizmu zwiększa podatność na infekcje i choroby, dlatego w czasie wiosennego przesilenia warto jest zadbać w sposób szczególny nie tylko o jego wzmocnienie, ale wspomóc ochronę przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Jak to zrobić? Wystarczy naprawdę niewiele – pomóc może zwiększenie częstotliwości mycia rąk, szczególnie po pobycie w miejscu publicznym oraz ich dezynfekcja. Odpowiednia higiena dłoni zmniejsza ryzyko zakażenia bakteriami i wirusami, które przenoszą się m.in. przez dotyk.
Aktywność fizyczna
Jeśli chcemy wzmocnić organizm, nie możemy zapomnieć o aktywności fizycznej. Ćwiczenia budują mięśnie, poprawiają krążenie i dotleniają mózg, a wysiłek fizyczny, dzięki endorfinom, których produkcja zwiększa się z każdą minutą treningu, wpływa pozytywnie na psychikę i lepsze samopoczucie. Jeśli uprawianie sportu nie jest naszym ulubionym zajęciem, warto zastąpić go długimi spacerami na świeżym powietrzu, po których również będziemy odczuwać przypływ energii.